mi sie wydaje ze ona nie jest moja rodzina...
Komentarze: 14
nie wiem kim ja dla niej jestem pomozcie!!
ale tak po kolei
niby brat mojego dziadka juz moja rodzina jakas jest,dzieci brata mojego dziadka nie wiem kim dla mnie sa ale juz troche dalsza jak sa moja rodzina,ale ich dzieci juz chyba nie sa moja rodzina co nie?piszcie
Witam.
Jest taka dziewczyna (bawiliśmy się kilka razy jak byliśmy mali) Ale od niedawna mi się podoba...Lecz problem w tym że nie wiem czy mogę do niej zarywać...Chodzi o to że jej ciocia wyszła za mojego wujka...I nie wiem czy jest moją rodziną czy nie :(
Proszę pomóżcie!!!
Macie wspolnego pradziadka, wiec jestescie spokrewnieni w 6 stopniu, ergo nie potrzeba dyspensy. Brak jakichkolwiek problemow :)
Linia jest prosta np ojciec-syn, wnuk-dziadek itd... lub boczna syn-corka, wnuczek-wnuczka (nie pochodza od siebie, ale maja wspolnego przodka).
Stopnie to ilosc urodzen (osob) nie liczac wspolnego przodka.
Malzenstwa z linii prostej sa zawsze niewazne!! W linii bocznej musi byc minimum 5 stopien. Dyspensa moze byc udzielona od stopnia 3 w linii bocznej, nigdy w linii prostej.
Prawo cywilne zabrania jedynie stosunkow miedzy krewnymi w linii prostej.
W Twoim przypadku stopien jest 4, wiec do slubu koscielnego potrzebna jest zgoda (dyspensa) biskupa. Slub cywilny moze odbyc sie bez przeszkod.
ale moja babcia ma brata i on poślubił babkę która jest siostrą babci mojej koleżanki więc to juz nie jest CHYBA bo całowałam się z jej bratem wieć byłoby to chore, ale to dawno było ledwo z pieluch wyrastałam.
ale sądzę że w twojej sytuacji możecie nazywać się rodziną chyba że nie czujesz tego.. no nie wiem
Dodaj komentarz